Tak właśnie wygląda jeden z domów położonych w małej, leśnej miejscowości, w zachodniej części Hokkaido zaprojektowanych przez japońskiego architekta .
Jun Igarashi bo o nim tu mowa nazwał swój projekt "Dom O" .
Jest to parterowy budynek skłądający się z połączonych ze sobą 15 pomieszczeń mieszkalnych, z centralnie położonym salonem.
Reszta pomieszczeń została rozłożyście rozlokowana wokół niego w celu zapewnienia efektywnego poruszania się po domu jak i wykorzystania warunków zewnętrzych-okna salonu wychodzą na południową stronę , a kuchni na drzewostan.
Aby zapewnić poczucie przestronności a zarazem bliskości salon jest największym i najwyższym pomieszczeniem, podczas gdy kolejne odbiegające od niego pomieszczenia są krótsze i niższe.Taki układ i budowa powodują odbiór wnętrza domu jako symetryczne a zarazem dynamiczne.
Projekt ten uwzględnia też skrajne warunki klimatyczne tego miejsca. Zwiększona powierzchnia zewnętrznych ścian pomalowana dodatkowo na kolor czarny ogrzewa się od światła słonecznego zimą , latem w zaułkach powstają przestrzenie zacienione wspomagające wentylację.
Choć z zewnątrz dom ten wygląda jak posklejane ze sobą czarne pudełka mimo wszystko wewnątrz jest przestrzennie i jasno. Wygląd nie każdemu przypadnie do gustu jednak sam projekt jest ciekawy i w interesujący sposób prezentuje szereg rozwiązań architektonicznych, i budowlanych mających na celu zminimalizowanie zużycia energii w trakcie eksploatacji budynku.
Nie jest to jedyny "czarny dom" zaprojektowany przez tego architekta. Zainteresowanych zapraszam bezpośrednio na stronę - Jun Igarashi Architects .
Fotografie: Iwan Baan
Czerń to nasza ulubiona barwa. Lubimy ją nosić, otaczać się przedmiotami w tym kolorze. Cenimy także nietuzinkowy design,
poczucie humoru i dystans do własnego "ja". Dlatego też stworzyliśmy to miejsce ... dla siebie ... dla Was. W jednym miejscu,
w czarnej przestrzeni lub przestrzeni czerni (jak kto woli) zgromadzimy i podzielimy się tym wszystkim, co warte jest poznania,
i jest w kolorze czarnym. Bez uprzedzeń, bez utożsamiania się z jakąkolwiek subkulturą, religią, nacją, partią, et cetera ...
Zapraszamy w nasze progi ... powoli uchylamy drzwi:)
poczucie humoru i dystans do własnego "ja". Dlatego też stworzyliśmy to miejsce ... dla siebie ... dla Was. W jednym miejscu,
w czarnej przestrzeni lub przestrzeni czerni (jak kto woli) zgromadzimy i podzielimy się tym wszystkim, co warte jest poznania,
i jest w kolorze czarnym. Bez uprzedzeń, bez utożsamiania się z jakąkolwiek subkulturą, religią, nacją, partią, et cetera ...
Zapraszamy w nasze progi ... powoli uchylamy drzwi:)
2 komentarze:
Ciekawe, jak się w takim domu mieszka...
:)))z chęcią byśmy sprawdzili...
Prześlij komentarz